Bóle głowy, karku i ramion – dlaczego powstają?

Bóle głowy, karku i ramion. Leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, światłowstręt i kilka godzin wyjętych z życia. Brzmi znajomo? Oczywiście! Nie tylko dla fizjoterapeuty i osteopaty. To właśnie bóle głowy, te silne i słabsze, są przyczyną odwiedzin Pacjentów w naszym gabinecie osteopatii w Katowicach. Dziś, dla tych którzy z bólem próbują radzić sobie sami – krótki wpis.

Chcielibyśmy pokazać Wam, jakie mogą być przyczyny Waszego bólu (wybraliśmy cztery najpopularniejsze) i zachęcić do podjęcia leczenia. Leczenia, które być może skutecznie pozwoli zapomnieć o kupowaniu leków na zapas, w razie gdyby ból miał znowu dopaść w najmniej oczekiwanym momencie.


Bóle wynikające z napięcia mięśni i powięzi

Bardzo popularny powód dolegliwości bólowych to zbyt duże napięcie mięśni i powięzi. Ich usztywnienie może drażnić pośrednio nerwy, oraz zaburzać ślizg powięzi i mięśni względem siebie. Taka anomalia utrudnia funkcje tkanek, a niepożądane napięcia niekorzystnie oddziaływują na inne rejony z którymi dana tkanka ma połączenie.

Jeżeli powięź lub mięsień nie mogą prawidłowo funkcjonować, to ilekroć będą angażowane w ruch – mogą reagować podrażnieniem. Liczne podrażnienia zaś, mogą z kolei przekształcić się w ból.

W takich sytuacjach dolegliwości są odczuwalne m.in. podczas siedzenia, stania, czy wykonywania ćwiczeń. To właśnie wtedy nasze mięśnie pracują, by np. utrzymać głowę na swoim miejscu.

Odczuwany ból zazwyczaj jest „rozlany”, bez wyraźnych granic. Może obejmować różne rejony głowy, karku i ramion. Zmniejszenie bólu następuje podczas odpoczynku, w pozycji leżącej, kiedy tkanki nie muszą pracować, a receptory bólowe nie są drażnione.


Bóle pochodzące od kręgów szyjnych

Innym częstym problemem są dysfunkcje stawów kręgów szyjnych. Gdy dany odcinek kręgosłupa zostaje przeciążony, dochodzi do jego usztywnienia. Usztywnienie to, koniec końców spowoduje podrażnienie nerwów, napięcie tkanek i ich zmniejszoną ruchomość. Zdarza się, że dochodzi do bardzo dużego zmniejszenia ruchomości stawów kręgosłupa bez większych napięć w rejonie mięśni i powięzi.

W sytuacji gdy dojdzie do unieruchomienia odcinka kręgosłupa szyjnego, problemy bólowe będą pojawiać się w trakcie ruchu, ale mogą dokuczać również w czasie spoczynku. Ból będzie nasilał się w określonym ruchu np. podczas skrętu głowy w lewo, ból będzie mocniejszy niż w trakcie ruchu w drugą stronę. Dolegliwości mogą być odczuwalne jako punktowe, kłujące z promieniowaniem do innego miejsca.


Bóle związane z utrudnioną cyrkulacją płynów

Jeśli w wyniku urazów, napięć lub ograniczeń ruchomości dojdzie do usztywnienia rejonów przez które:

  • odpływa krew żylna,
  • dopływa krew tętnicza,
  • przebiegają naczynia limfatyczne

może dojść do zaburzenia cyrkulacji płynów z rejonu głowy i szyi. Zaburzenie takie, może spowodować nieprawidłowe odżywienie i regenerację tkanek. Osłabione nieodpowiednim odżywieniem miejsca staną się wtedy podatne na uszkodzenia – jest to jeden z mechanizmów powstawania dyskopatii krążków międzykręgowych!

Przykładem utrudnionej cyrkulacji płynów są uszkodzenia dysków międzykręgowych na tle zapalnym. Objawiają się one:

  • centralnym bólem odcinka szyjnego,
  • jego utrudnioną ruchomością,
  • bolesnością zwłaszcza w godzinach nocnych i porannych.


Bóle pozornie niezwiązane z odcinkiem szyjnym

Nasz organizm to sieć wielu połączeń – poprzez układ krwionośny, nerwowy, powięziowy oraz psychikę i emocje. Odcinek szyjny jest takim samym miejscem. Bardzo mocno integruje całe ciało. Wiele jego problemów bólowych ma związek z innymi, znacznie oddalonymi od siebie rejonami.

Przykład? Nasz układ pokarmowy jest unerwiany przez nerw błędny (ten znajdujący się w naszej głowie 😉 ). Nerw ten, mocno oddziałuje na górny odcinek szyi, z którego wychodzą nerwy biegnące wzdłuż głowy. Jeżeli w jamie brzusznej Pacjenta dojdzie do napięć (np. z powodu złej diety, stresu, uszkodzeń czy ingerencji chirurgicznych), które zaczną drażnić nerwy, to bardzo prawdopodobnym będzie, że wyżej wspomniany nerw błędny również zostanie przestymulowany. Jak sami już się domyślacie, „zmęczony” bodźcami nerw błędny będzie powodował ból głowy, niemożliwy do wyleczenia lokalną pracą na rejonie odcinka szyjnego.


Powyższe przykłady źródeł bólów  głowy i szyi to jedynie próba pokazania, jak wiele wpływa na odczuwane przez nas dolegliwości. Równocześnie mogą one stać się wskazówką dla osób zmagających się takim problemem.

Niestety, większości problemów nie jesteśmy wstanie rozwiązać we własnym zakresie. Leczenie farmakologiczne nie wpłynie na zmniejszenie napięć powodujących ból, ograniczenia ruchomości czy cyrkulację płynów. Leki pozwolą jedynie zamaskować/uśmierzyć ból, nie rozwiązując przyczyny problemu.

Jest jednak i dobra wiadomość! W większości przypadków pomóc może odpowiednio wykonana terapia przeprowadzona przez osteopatę lub dobrego fizjoterapeutę. Zazwyczaj 2-4 wizyty wystarczą by znacznie zmniejszyć ból odczuwany przez Pacjenta.