Artroskopia – pomaga czy szkodzi?

Zabieg artroskopowy stawu (np. biodrowego lub kolanowego) jest uważany za mało inwazyjną metodę diagnostyczno-terapeutyczną. W trakcie zabiegu, poprzez małe nacięcia w obrębie stawu wprowadza się do środka odpowiednie narzędzia i mikrokamerę. Dzięki temu zabieg niesie za sobą małe ryzyko powikłań i zapewnia stosunkowy krótki okres rekonwalescencji. Czy aby na pewno?


Trochę anatomii – odżywianie stawów

Stawy odżywiają się dzięki różnicy ciśnień. W ich wnętrzu panuje ciśnienie równe około 2 700 cm H2O. Jest one nawet 30-40 krotnie wyższe, niż ciśnienie wewnątrz kości czy tkanek które je otaczają. Gdy ciśnienie panujące w stawie nie jest zaburzone, on sam może odpowiednio się odżywiać. Dzięki temu, każda tkanka może być poddawana nawet znacznym obciążeniom, bez ryzyka ponoszenia negatywnych konsekwencji. Dodatkowy ruch – obciążanie stawów, wspomaga proces przesączu odżywczych płynów.


Cyrkulacja płynów

Prawidłowa cyrkulacja płynów (płynu śródtkankowego, krwi żylnej i tętniczej, limfy) jest najważniejszym procesem zachodzącym w naszym ciele. Bez niej organizm nie może się odżywiać, usuwać ubocznych skutków przemiany materii czy reagować w sytuacjach, gdy doszło do uszkodzenia (urazu). Skutki jej zaburzenia możemy zaobserwować u chorych, którzy są unieruchomieni w łóżku przez dłuższy okres czasu – wielkość ich zmian zwyrodnieniowych znacząco się zwiększa, pomimo że ich stawy nie są przeciążane.


Skutki artroskopii

Zabiegi operacyjne przerywają ciągłość torebki stawowej, powodując rozszczelnienie stawu. Skutkiem takiego rozszczelnienia jest zmniejszenie ciśnienia wewnątrzstawowego, które nie jest już w stanie wrócić do swoich fizjologicznych wartości. Właśnie dlatego, usunięcie jednego problemu (np. części łąkotki poprzez wykonanie artroskopii) powoduje powstanie drugiego – zaburzenie odżywiania stawu.


Jak pomóc, by nie zaszkodzić?

Każda tkanka w naszym ciele ma pewne zdolności do regeneracji. Niestety, operacje zdecydowanie zbyt często są wykonywane bez wcześniejszej próby wsparcia pracą manualną naturalnych procesów regeneracyjnych. Niejednokrotnie, osoby czekające na operację przychodzą na wizytę, by choć trochę zmniejszyć ból do czasu zabiegu. Często okazuje się, że rezygnują z niego, ponieważ ból znika całkowicie, a ruchomość powraca do normy.

Zdarzają się jednak przypadki, w których wykonanie zabiegu może okazać się konieczne. Warto jednak skonsultować swoje dolegliwości i poznać jak najwięcej możliwości leczenia. Operację powinniśmy traktować jako ostateczność.

UWAGA!

Prawidłowa ocena możliwości leczenia dolegliwości stawów bez konieczności ich operacji jest bardzo ważna w perspektywie nie tylko aktualnego zdrowia Pacjenta, ale również tego, jak będzie funkcjonował w przyszłości i na jakie dolegliwości będzie narażony.