Badania obrazowe kręgosłupa – jak zrozumieć?
Badania obrazowe kręgosłupa takie jak zdjęcia rentgenowskie (RTG), tomograf komputerowy (TK) czy rezonans magnetyczny (MRI) są bardzo ważną częścią diagnostyki. Zdarza się jednak, że ich nieodpowiednia interpretacja przyczynia się do niepotrzebnego obciążania psychicznego pacjenta, który po usłyszeniu diagnozy traci nadzieję na powrót do zdrowia.
Badania obrazowe kręgosłupa .
Aby lepiej zrozumieć wyniki badań, na potrzeby dzisiejszego wpisu podzielimy je na dwie grupy:
Grupa 1 – wyniki wskazujące na:
- złamania,
- pęknięcia,
- guzy,
- tętniaki,
- etc.
To sytuacja występowania ciężkich patologii, w których leczenie zaangażowani zostają najczęściej lekarze chirurdzy i ortopedzi.
Grupa 2 – wyniki wskazujące m.in. na:
- przepukliny dysków międzykręgowych np. na poziomie L4-5,
- wypukliny modelujące worek oponowy,
- zwężone przestrzenie międzykręgowe,
- dehydratację dysków międzykręgowych,
- spondylozę (liczne zmiany zwyrodnieniowe)
- stenozę kanału kręgowego.
Czyli przypadki patologii, w których lekarze kierują pacjentów na leczenie zachowawcze – np. różne formy rehabilitacji i fizjoterapii.
Jak zapewne już się domyślasz, najwięcej przypadków przypada do grupy drugiej, czyli tej o
patologiach „lżejszych”. Grupa ta, do leczenia pacjentów angażuje osteopatów, fizjoterapeutów czy rehabilitantów. To grupa schorzeń, które można skutecznie leczyć pod warunkiem, że pacjent trafi w odpowiednie ręce doświadczonego terapeuty. Taki terapeuta wie, że wyniki badania obrazowego to tylko część diagnostyki którą zdecydowanie należy uzupełnić o diagnostykę manualną.
Kiedy rola wyników się kończy
Jeśli przeprowadzone badanie obrazowe wykluczyło ciężkie patologie wymienione w grupie pierwszej, czas na podjęcie leczenia zachowawczego. W takiej sytuacji pacjent nie powinien traktować wyników badania jako „wyroku” skazującego go na życie w bólu. Powinien bowiem zdawać sobie sprawę, że rola wyników badań obrazowych w tym momencie się kończy.
Dlaczego? Ponieważ badanie obrazowe pokazuje człowieka i jego strukturę (kości, dyski międzykręgowe, rdzeń kręgowy), a nie to jak funkcjonuje jego organizm.
PRZYKŁAD: szerokopodstawna wypuklina krążka międzykręgowego na poziomie L4-5 (odc. Lędźwiowy) z modelowaniem worka oponowego, może być konsekwencją źle funkcjonującego układu ruchu (zaburzenia ruchomości i napięcia mięśni i powięzi) ALE może być też konsekwencją dysfunkcji układu trzewnego, którego nieprawidłowe funkcjonowanie utrudnia odżywienia dysków międzykręgowych odcinka lędźwiowego.
Proces leczenia.
Pacjenci cierpiący na dolegliwości należące do grupy 2 mogą podjąć leczenie w gabinetach osteopatii lub fizjoterapii. Osteopatia bowiem, bazuje na manualnej diagnostyce i leczeniu. Za pomocą dłoni, terapeuta może ocenić m.in jakość tkanki, asymetrie, ograniczenia ruchomości, czy tkliwość danego rejonu ciała. Dzięki temu w trakcie badania terapeuta zbiera wiele ważnych informacji, które pokazują, gdzie w ciele pacjenta znajdują największe problemy ograniczające jego zdrowie. Dopiero praca z miejscami funkcjonującymi najgorzej (często oddalonymi od miejsca, które jest bolesne) sprawia, że w ciele usunięte zostają bariery uniemożliwiające powrót do zdrowia.