‚Baby blues’ i smutek poprodowy okiem osteopaty
Ciąża i poród to niewątpliwie stan, w którym w ciele kobiety zachodzi wiele znaczących zmian. Niejednokrotnie o samych zmianach fizycznych pisaliśmy na naszym blogu i facebooku. Chociaż czas ten bez wątpienia dla wielu kobiet jest wyjątkowy, poza miłością i satysfakcją przynosi wiele trudnych sytuacji, rozczarowań czy problemów np. ze snem, adaptacją czy chronicznym zmęczeniem.
Wszystko to bez wątpienia wpływa na samopoczucie psychiczne młodej mamy i może wywoływać kłopoty z jej przystosowaniem się do nowej rzeczywistości.
Zdrowie psychiczne kobiet w ciąży.
Coraz częściej rozmawiamy o emocjach. Szukamy pomocy u specjalistów, próbujemy zrozumieć co wywołuje nasz zły nastrój. Z mniejszym wstydem przyznajemy się do naszych lęków i obaw, zarówno przed bliskimi jak i przed psychologiem czy psychoterapeutą. Co ciekawe, w przypadku ciąży wiele osób żyje jednak w przeświadczeniu, że czas ten nie ma prawa przynosić kobiecie nieprzyjemnych doznań i dolegliwości – nawet w naszej kulturze okres ten nazywa się „stanem błogosławionym”, co nie wywołuje raczej negatywnych konotacji i skojarzeń. Na szczęście zły stan psychiczny kobiet w, jak i po ciąży, powoli przestaje być tematem tabu, a dostęp do wiedzy pozwala nam zgłębić samodzielnie takie zagadnienia jak depresja poporodowa czy… baby blues.
Czym jest baby blues?
Według Karoliny Maliszewskiej i Krzysztofa Preisa z Kliniki Położnictwa Katedry Perinatologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego* na zjawisko baby blues cierpi około 80% kobiet, które urodziły dziecko. Zjawisko to określić możemy jako smutek poporodowy, któremu towarzyszy obniżony nastrój, płaczliwość, rozdrażnienie, wahania nastroju, czy brak radości z urodzenia maluszka i problemy z koncentracją. Baby blues trwa od około 2 do 5 dni po porodzie i ustępuje samoistnie po około dwóch tygodniach. Zdarza się jednak, że jest mylony z depresją poporodową – ta jednak trwa zdecydowanie dłużej, a jej objawy są o wiele bardziej nasilone.
Baby blues – przyczyny powstawania.
Istnieje wiele powodów występowania zjawiska baby blues. Do jednych z nich z pewnością zaliczamy jednak zmiany hormonalne, które zachodzą w ciele kobiety w trakcie trwania ciąży, jak i po porodzie. Co ciekawe, wyodrębniono i opisano jeden z hormonów, który może mieć znaczący wpływ na występowanie u młodej mamy zjawiska baby blues – to kortykotropina (CRH) produkowana pod wpływem stresu. Wydzielana jest ona nie tylko przez podwzgórze, ale i samo łożysko, a jej poziom może aż trzykrotnie wzrosnąć przed porodem tylko po to, aby przygotować przyszłą mamę do urodzenia dziecka. Niestety, jej poziom drastycznie maleje zaraz po samej akcji porodowej – z tego powodu nastój matki mocno się obniża, przypominając lekkie objawy depresji. Na szczęście poziom kortykotropiny z dnia na dzień samoistnie się wyrównuje łącząc się w czasie z ustaniem objawów baby blues.
Oczekiwania vs rzeczywistość.
Poza czynnikiem chemicznym na występowanie baby blues wpływać będzie również stres towarzyszący kobiecie w tym trudnym okresie. Czynnik psychologiczny mogą wzmacniać m.in. przeżyte traumy i przykre doświadczenia (np. poronienie, trudności z zajściem w ciążę), niedojrzałość emocjonalna czy występujące problemy zdrowotne – zarówno u matki jak i maluszka. Wiele młodych mam po urodzeniu dziecka wpada również w obniżony nastrój z powodu nowej codzienności, w której muszą się odnaleźć. Nieprzespane noce, bóle ciała po porodzie, brak energii czy nadmierne oczekiwania względem własnej siebie i dziecka mogą wywoływać poczucie zmęczenia, rozdrażnienia, a nawet złości. Przytłoczenie nową rolą może więc okazać się na tyle duże, że konieczne może okazać się wsparcie innych, np. partnera/ki, rodziny i przyjaciół czy nawet specjalistów.
Baby blues – leczenie.
W większości przypadków typowe baby blues przechodzi samoistnie po około dwóch tygodniach. Chociaż zjawisko to ustępuje po czasie, nieocenioną pomocą dla młodej mamy w tym okresie będą rozmowy i wsparcie bliskich. Wysłuchanie, poświęcenie czasu i uwagi czy odciążenie z drobnymi obowiązkami zapewni jej nie tylko chwilowy spokój i możliwość odpoczynku, ale i zapewni o tym, że jej potrzeby nadal są ważne. W wielu przypadkach po narodzinach dziecka to na nim skupiana jest uwaga najbliższego otoczenia, dlatego tak ważne jest pamiętanie również o potrzebach jego mamy. W trudniejszych sytuacjach, kiedy dolegliwości te są wyjątkowo przykre, warto udać się po pomoc do psychologa – zwłaszcza jeśli zjawisko trwa dłużej niż dwa tygodnie a jego objawy zaczynają się nasilać. Można również skorzystać z pomocy osteopaty.
Jak osteopata może pomóc w terapii smutku poporodowego?
Terapia osteopatyczna kobiet w ciąży i po porodzie jest bardzo istotna częścią kompetencji osteopaty. W trakcie jak i po ciąży w ciele kobiety dochodzi do licznych zmian fizycznych oraz chemicznych. Niektóre z nich są bardzo gwałtowne inne wpływają na organizm przez wiele miesięcy. Im organizm jest swobodniejszy tym zmiany, reorganizacja tkanek zachodzi szybciej.
Liczne wzorce napięciowe które pojawiają się na skutek ciąży w obszarze nie tylko miednicy czy brzucha mają również wpływ na obszary połączone z nimi anatomicznie m.in szyja i głowa. Z tego powodu terapia osteopatyczna powinna dążyć do odtworzenia swobody tkanek, przyspieszenia ich regeneracji, a tym samym lepszego samopoczucia chemicznego, fizycznego i psychicznego młodej mamy!